Dzisiejszy dzień nie jest taki prosty....
Nie mogłam spać...
Jak zamykałam oczy....nastawała ogromna cisza i tylko słychać i czuć było szybkie bicie mojego serca...
mojego wystraszonego serca...
Jestem w rozsypce...
Nie wiem co mam robić...
znowu płaczę...
Cierpię...
Patryk nie ma sie do mnie odzywac i kontaktować przez 2 dni...
sądzę ,że to nie głupie i dobrze może to nam zrobić...
tylko...
właśnie...
Nie może się odzywać do tej Aśki...
Nie proszę go o nic więcej...tylko o tą jedną rzecz...
czy to tak wiele..
Osoba podająca się za przyjaciela... nim nie jest
Niszczy mnie i niszczy jego myśli...
Nie chcę go tłumaczyć...
ale dlaczego on jej ulega...
Przecież my razem byliśmy tyle czasu...znamy siebie na wylot!
Ona jest nikim ważnym...
Chyba ,że dla niego jest ona ważniejsza ode mnie....
wtedy nie ma sensu ...
nic...
Ona jest toksyczna...
zniszczyła wszystko co nas dotyczy...
skłóciła z naszym wspólnym kumplem...któremu tez próbowała zniszczyć związek..
jest zła ,że jej się nie udała to się do nas uczepiła jak rzep psiego ogona...
Modlę się codziennie...
Ze łzami w oczach...
pełnych głupiej nadzieji...
żeby odnalazł w sobie to co gdzieś zagubił..
Ja go Kocham calutkim sercem...
całą mną!
Nie wiem czy tęskni...
tęsknisz Kochanie?
:(
Ja wariuję...
jestem załamana i nie mam co robić...
Chcę ,żeby mi zaufał... to dla jego dobra... i mojego..
Naszego...
miałam być zapisana do psychologa na 20 stycznia...ale całe szczęście idę w środę..
Potrzebuję tego bardzo...\
waże już 78 kg...
schudłam trochę..
nie chce mi się jeść...
dziś nic nie zjadłam..
skoro cięzko śline przełykam...to tym bardziej nie przełkne jedzenia...
Patrzę na moje ulubione smakołyki... i nic..
Umarłam w środku...
Tęsknie za ciepłem... Za jego cudownym uśmiechem... za trzymaniem go za rękę...
za tym jak patrzył w moje oczy...
jak do siebie mówiliśmy o nieskączonej miłości...
pozostały mi narazie wspomnienia... na przykłąd to.. jak znalazłam w pizzy szkło a on sie tak wystraszył...i tak dbał o mnie tulił i całował...
Kocham te wspomnienia... mogę sie uśmiechac w głebi duszy dzięki temu...
Dlaczego ludzie są tacy podli...
są tak zazdrośni ,że robią komuś takie podłe świństwa...
rozpowiadają kłamstwa...
dzisiaj niebo płacze ze mną...
Boże daj mi siłę...na lepsze jutro...
na wszystko...
zebym stanęła na nogi...
jest mi cięzko...
tęsknie......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz